Śliwka pomimo tego że wśród owoców wyróżnia się bardzo szerokim działaniem zdrowotnym to wciąż jest niedoceniana i pomijana w naszej diecie.
Zakłada się że dzisiejsza śliwka powstała na terenach Kaukazu i Morza Kaspijskiego. Jako pierwsi uprawiali je Syryjczycy i Persowie a w Europie Grecy i Rzymianie. Obecnie największym producentem śliwek świeżych i suszonych są Stany Zjednoczone. Rodzina śliwek liczy około 6 tysięcy odmian, do najbardziej popularnych w naszym kraju należą węgierka, renkloda, mirabelka, opal czy królowa wiktoria.

Śliwki to bogactwo składników odżywczych, od witamin A, C, B6 i K zaczynając, poprzez potas, wapń, żelazo, magnez, błonnik a na polifenolach kończąc. Dzięki takiej zawartości śliwki zmniejszają ryzyko rozwoju nowotworu i jak udowodniono ekstrakt z śliwy niszczy komórki nowotworowe i co bardzo istotne nie niszcząc przy ty zdrowych komórek nawet przy bardzo agresywnych nowotworach. Śliwki działają również przeciwmiażdżycowo gdyż hamują wchłanianie cholesterolu. Mają też zbawienny wpływ na układ nerwowy, regulują ciśnienie krwi ale najbardziej znanym prozdrowotnym działaniem śliwek jest zapobieganie i leczenie zaparć.

Warto jeść śliwki świeże ale również suszone, w przetworach takich jak powidła czy kompoty, swoje zastosowanie znalazły również w przemyśle alkoholowym i kosmetycznym dzięki swojemu działaniu przeciwzmarszczkowemu. Jedynie osoby cierpiące z powodu chorób trzustki lub wątroby powinny ich unikać gdyż te narządy niezbyt dobrze je tolerują.